I jak zwykle w przypadku seksu międzyrasowego chodzi o białą dziewczynę i czarnego faceta. Nie jest to zresztą niespodzianka. Widząc, jak włada swoją wielką pałą, zadowalając obie dziewczyny naraz, staje się jasne, skąd takie zainteresowanie ze strony czarnoskórych kochanków.
Co za dobry wstęp do poznania rodziców dziewczyny. Chociaż macocha nie jest jej własną matką. Jednak i ona postanowiła wnieść swój wkład w wychowanie pasierba. Metoda, którą wybrała, nie jest, co prawda, najpopularniejsza - mam edukację seksualną. Ale uważam, że to dość odważna decyzja. Biorąc pod uwagę, że nie jest ona jego matką, nie można tego uznać za kazirodztwo; z drugiej strony, w przypadku męża tej pani nie można tego nazwać zdradą. Ponieważ jest to jego własny syn. Wszyscy wygrywają!